Trzeci Etap Rajdu Tunezji Douz – El Borma
Trzeci etap rajdu Tunezji z miejscowości Douz do El Borma zakończył się pomyślnie dla zawodników ORLEN TEAM. Jacek Czachor uplasował się na siódmej pozycji (z czasem 04h50'09), awansując tym samym na drugie miejsce w klasie 450 c.c. Natomiast Marek Dąbrowski dojechał do mety na 11 miejscu (z czasem 05h00'18) utrzymując wysoką ósmą pozycję w klasie + 450 c.c.
JACEK CZACHOR:
Podczas dzisiejszego odcinka specjalnego na 30 km miałem niewielkie kłopoty nawigacyjne w związku, z czym musiałem zawrócić ok. 1300 m, gdzie umieszczony był punkt zmiany kierunku trasy, nieoznaczony na mapie. Sytuację tą wykorzystał wyprzedzając mnie, mój odwieczny rywal Włoch Oscar Poli (KTM 450 C.C.), który ma w tym roku wyjątkowo szybki motocykl. Przez dalszą część trasy jechało mi się dobrze. Mniej więcej 50 km przed metą dogoniłem Marka i wtedy zdarzył nam się przykry incydent. Spod tylnego koła motocykla Marka wystrzelił kamień, który uderzył mnie w twarz. Do końca odcinka krew lała mi się pod kaskiem i zabrudziła całą kurtkę. Na szczęście nic poważnego się nie stało i udało mi się dotrzeć do mety. Mam opuchniętą wargę i dość mocno potłuczony nos. Takie sytuacje zdarzają się podczas rajdów terenowych i oczywiście nie ma w tym żadnej winy Marka.
MAREK DĄBROWSKI: Dzisiejszy odcinek był bardzo trudny technicznie. Staram się jechać rozważnie i nie forsować motocykla. Przed nami jeszcze cztery ciężkie odcinki specjalne. Jestem na ósmej pozycji w klasie + 450 c.c. i mam nadzieję jeszcze poprawić swoją pozycję. Przykro mi z powodu rozbitego nosa Jacka. Czysty niefart….
Zwycięzcą dzisiejszego etapu podobnie, jak wczoraj został Hiszpan Marc Coma, który zameldował się na mecie z czasem 04h14'34. Zawodnik ten od ostatniej edycji rajdu Lizbona – Dakar prezentuje niezwykle dobrą formę. Styl jazdy oraz osiągi jego nowego fabrycznego motocykla KTM 690 c.c. LC4 RA budzą podziw wśród wszystkich zawodników i kibiców rajdów terenowych. Podczas dzisiejszego odcinka Coma odnotował 16 minutową przewagę nad innym fabrycznym zawodnikiem KTM Francuzem Davidem Castou (04h30'39). Trzecie miejsce zajął triumfator dwóch odcinków specjalnych z rajdu Lizbona – Dakar 2007, Łotysz - Janis Vinters.
Dzisiejszy odcinek specjalny był najdłuższym z zaplanowanych podczas tegorocznej edycji rajdu Tunezji. Przez pierwsze 50 km zawodnicy mieli do pokonania wydmy. Następnie trasa przejazdu zmieniła się w bardzo kamienisty nierówny i trudny technicznie szlak. Do godziny 19:00 z 55 motocyklistów do mety dotarło 49.
Jutrzejszy czwarty etap rajdu, podobnie jak w ubiegłym roku składa się z dwóch pętli wokół miejscowości El Borma. Pierwsza pętla to 262 kilometrowy odcinek specjalny w całości po piasku i wydmach. Wszystkim, którym uda się ukończyć ten odcinek specjalny, czekać będzie kolejny jedynie 21 kilometrowy. Organizator wyraźnie zaznaczył, że wszyscy zawodnicy którzy z trudem ukończą pierwszy odcinek, będą mogli od razu kierować się na biwak nie przystępując do drugiej pętli. Każdy, kto zdecyduje się na ten krok nie zostanie zdyskwalifikowany, jednakże zostanie mu doliczona dwugodzinna kara czasowa. Dla niektórych zawodników przebycie tych 21 km po tak „morderczym” pierwszym odcinku może stanowić nie lada wyzwanie. Jacek Czachor i Marek Dąbrowski zamierzają pokonać oba odcinki specjalne.
KLASYFIKACJA GENERALNA PO III ETAPIE RAJDU
1 1 COMA Marc (E) KTM SP / 1 +450 / 1 05h12'47
2 2 CASTEU David (F) KTM SP / 2 +450 / 2 05h28'47 00h16'00
3 6 VINTERS Janis (LV) KTM PR / 1 +450 / 1 05h37'18 00h24'31
4 10 MARCHINI Michel (F) YAMAHA SP / 3 450 / 1 05h45'28 00h32'41
5 8 GRAZIANI Matteo (I) KTM PR / 2 +450 / 2 05h49'10 00h36'23
6 5 CZACHOR Jacek (PL) KTM SP / 4 450 / 2 05h53'22 00h40'35
7 35 ANGERER Michael (A) KTM SP / 5 +450 / 3 05h53'29 00h40'42
8 7 POLLI Oscar (I) KTM SP / 6 450 / 3 05h53'43 00h40'56
9 46 MUGNAIOLI Fabrizio (I) KTM SP / 7 +450 / 4 05h55'39 00h42'52
10 4 FARRES Gerard (E) KTM SP / 8 +450 / 5 05h58'28 00h45'41
11 15 DABROWSKI Marek (PL) KTM SP / 9 +450 / 6 06h02'36 00h49'49
Zdjęcia z prawem do publikacji na stronie www.orlenteam.pl
Osoba do kontaktu: Paweł Poręba - (22) 695 34 59
